- Simple Plants
Kuleczki ziemniaczano-szpinakowe

Szczególnym uczuciem darzymy potrawy niezobowiązujące, tj. takie, które równie dobrze sprawdzą się jako drugie przystawka, obiad, zwykła przekąska, czy kolacja. Buszując w sieci, takich przepisów nie sposób ominąć. To dobrze, bo możemy przebierać w kreatywnych impulsach, by później przerabiać je na swój sposób. Tak powstały te małe cuda.
W gruncie rzeczy jest to całkiem proste puree ziemniaczane z dodatkiem cebuli podsmażonej ze szpinakiem. Twist w całym przepisie sprawiają jednak dodatki w postaci białej fasoli, przypraw oraz fajnej panierki. Ta pierwsza, po blendowaniu, nadaje masie kremowej konsystencji, dodatkowo zmieniając lekko smak - tak, że unikamy zwyczajnie ziemniaczanych, ogranych nut. W kwestii przypraw, najbardziej znaczące są płatki drożdżowe (nie żałujemy!) oraz bazylia. To one sprawiają, że z jednej strony ziemniaki nabierają lekko serowego aromatu, a z drugiej pozostają lekkie i zniuansowane. Co do panierki, zdecydowaliśmy się użyć okruchów kukurydzianych (wyglądają i smakują, jakby pokruszyć mocno chrupki typu Flips). Po upieczeniu nie są może bardzo chrupiące, ale uzyskana faktura to rekompensuje.
Składniki:
7 ugotowanych ziemniaków
1 większa cebula
3 pełne garście szpinaku
puszka białej fasoli
8 łyżek płatków drożdżowych
2 łyżki suszonej bazylii
1 łyżka kuminu
1 łyżka kurkumy
1 łyżka soli
3 łyżki oleju rzepakowego
1,5 - 2 szklanki panierki kukurydzianej
1. Rozgrzewamy piekarnik do 200 st. C
2. Przesmażamy na oleju cebulę. Po 5 min. dorzucamy szpinak. Zostawiamy pod przykryciem na kolejne 5 min.
3. Przerzucamy cebulę i szpinak do miski z ziemniakami. Dodajemy fasolę i przyprawy.
4. Wszystko blendujemy na gładką masę.
5. W rękach (my robiliśmy to w rękawiczkach) formujemy nieduże kuleczki. Obtaczamy je dokładnie w panierce i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
6. Pieczemy 20 - 25 min.
Smacznego!
